Z przykrości muszę stwierdzić że Nowy Drew mnie już tak nie bawi i cała ta heca z now star praca nieudanym watkiem miłosnym. Mimi na 2gim planie zrzędzenia i dowcip to już jakoś wszystko siadło i nie bawi jak kedyś. Przynajmniej takie mam wrażenia po jakichć 5 odcinkach
Dlaczego w ogóle nie widać Kate? co z nią się stało? - też nie specjalnie przypadł mi ten nowy sezon z CC do gustu.
przyznam, że odczucia mam takie same. Drew z tłuszczykiem zgubił trochę humoru ;) ogólnie do 6 sezonu serial trzyma poziom, 7 jeszcze też nie jest zły, ale od 8 sezonu fabuła i żarty idą nieco w dół. postać Lewisa nieco popsuli, przesadzali z jego dziwactwami i chamskimi akcjami, brakuje docinek Mimi z Drew, odchodzi Kate... ostatnie dwa sezonu są zdecydowanie najgorsze w całej serii