Ma lepsze i gorsze filmy ale on jest profesjonalistą w każdym tego słowa znaczeniu, jeden z lepszych brytyjskich aktorów zdecydowanie!
Trudno pomylić go z kimś innym. A przy tym to doskonały aktor, który stworzył tyle niezapomnianych kreacji, że trudno wybrać tę jedną najlepszą
Aktor z krwi i kości. Nieprzebrane pokłady talentu, charyzma, nadzwyczajna osobowość. Do ról świadczących o jego wielkości z pewnością należą występy w "Ghandim" (zjawiskowa kreacja!), "Śmierci i dziewczynie", "Liście Schindlera". Z zaledwie kilku wywiadów z Sir Benem, jakie udało mi się "namierzyć", tym bardziej...
Uświetnia każdy film swoimi kreacjami. Bardzo charyzmatyczny aktor, zapadający w pamięć,
przyciągający uwagę. Wspaniały do ról dramatycznych, ogromny warsztat aktorski wyniesiony z
desek teatru. Wspaniały głos, przyjemnie się go słucha.
Cudowna rola w "Elegii"!
Może trochę z innej beczki temat, ale dzisiaj w tv widziałem Hamida Karzaja i pierwsze co mi przyszło do głowy, że jest to ten sam gościu który grał w Dyktatorze :p ta sama kreacja itd... heh Obaj jak dwie kropelki jak dla mnie :) Tak na przyszłość dla reżyserów gdyby szukali aktora do roli prezydenta Hamida, to Ben...
więcejCzy on przypadkiem nie grał w rodzinie Soprano samego siebie? W tedy kiedy Chris kręcił ten swój film.
Nie rozumiem po co brał udział w Dyktatorze. Człowiek z Oscarem na koncie i 3 nominacjami do niego wziął udział w takiej szmirze...naprawdę żałuję. Tą jedną pozycją mocno nadszarpnął swoją reputację.
Czy on rpzypadkiem nie grał w "Siedem"? Tego seryjnego mordercy, który zabijał według siedmu grzechów?