Szkoda, że wątek Syren jest tak mało rozpowszechniony. Przydałoby się więcej produkcji o tej tematyce.
Zwłaszcza w takiej konwencji - zamiast słodkich istotek krwiożercze bestie...
Spore wrażenie zrobiła na mnie jedna z końcowych scen - jak Królowa stoi na statku, a w wodzie rzuca się całe mnóstwo syren. To było w jakiś sposób okropne, to ich szaleństwo...
Na przykład w czwartej części "Piratów z Karaibów" (http://www.filmweb.pl/film/Piraci+z+Karaib%C3%B3w+Na+nieznanych+wodach-2011-491 118) mamy też do czynienia z również nieprzyjemnymi syrenami ;) Wątek ten jest jednak raczej drugoplanowy, ale wnosi trochę informacji o tych istotach, a mianowicie co się tyczy ich zachowania odnośnie marynarzy. Tak na marginesie ;)
No, tym bardziej, że to jest potencjał. Można z tym naprawdę zrobić wiele fajnych rzeczy. Piękny śpiew, wygląd, krwiożercze instynkty, dość nieznana natura, którą można popchnąć w wielu kierunkach.
Ale też podczas seansu zastanawiałem się na tym mizernym rozpowszecnieniem właśnie.