Hoffman trafił w dziesiątkę z obsadą aktorów.Łomnicki,Zawadzka, Olbrychski i Pawlikowski zagrali swoje role znakomicie.Na pochwały zasługują także postacie drugoplanowe, niczym nie ustępują tym pierwszoplanowym.Na uwagę zasługuje scenografia i kostiumy, które wykonano z wielką starannością.Sceny batalistyczne jak na owe czasy też niczego sobie."Potop" i ta cześć to najlepiej z ekranizowane części trylogii
zgadzam się ten film mogę oglądać godzinami chociażby ze względu na Zawadzką (jaka młoda i piękna wtedy była, i nadal jest piękna), Brylską, Perepeczkę, Łomnickiego, Olbrychskiego (gdzie się podział tamten Olbrychski który tak nie dziwaczał jak teraz), Bielicką, Karel,Hańczę. Nie przepadam za filmami historycznymi ale Pana Wołodyjowskiego , Przygody Pana Michała, Gniewka Syna Rybaka, Królową Bonę to ja uwielbiam.
Ostatnia w kolejności część Trylogii Henryka Sienkiewicza w wersji filmowej to zapierające dech widowisko historyczne, zrealizowane z ogromnym rozmachem, za olbrzymie jak na ówczesne czasy pieniądze. Oczywiście ekranizacja wymagała ograniczenia wątków pobocznych historii, lecz jest niezwykle sprawnie poprowadzona przez reżysera, znakomicie łączącego wątki romantyczne z batalistyczno-wojennymi (tak bym to nazwał