po wielu latach od premiery zdecydowalam sie obejrzec Gothike. pamietam dobrze szum, jaki sie wokol niego wytworzyl swego czasu oraz znakomity teledysk Limp Bizkit. i na teledysku powinni poprzestac, byl lepszy niz caly film :)
najbardziej denerwujace byly wiecznie migajace swiatla w calym szpitalu, chyba najbardziej prymitywny i wyswiechtany srodek majacy na celu budowanie napiecia. co do fabuly, niestety - wtornosc post-Ringowa. od polowy filmu wiadomo bylo, ze <SPOILER> caly ten cyrk ma na celu odkrycie szokujacych okolicznosci smierci tego straszydla.
zadna rewelacja, ale jest mnostwo gorszych filmow z tego gatunku, wiec oceniam jako przecietny - 5/10.