Nie rozumiem dlaczego tyle osób zachwyca się tym filmem. W momencie śmierci
Lawrenca kończy się najciekawszy moment filmu, gdy samobójstwo popełnia Sonny
kończy się drugi... potem to już tylko coraz gorzej...
Dlaczegoż by nie? Jeśli tylko zaznaczysz spojlery to nie mam się czego obawiać. No ale tobie ciężko.
FIlm strasznie nudny. Ja bym wyciął scene jak dziaduch posuwa H.Berry puścił ją na pętli przez 2 godziny i taki film puścił,wtedy byłoby 10/10,a tak tylko 6/10.
Tluki to daja tak genialnym filmom marne 4, wiec jak juz kogos obrazasz, to uwazaj, bo to inni maja z ciebie ubaw. Filmu nie zrozumailes, bo jestes na to zbyt malo dojrzaly.
Zawsze mnie fascynuje jak ktoś, kto daje filmowi wyższą ocenę, automatycznie uważa się za bardziej inteligentnego i dojrzalszego. To jakieś niezbadane zjawisko.
To nie jest film prosty. Dla mnie: Nuda... nuda... Film obejrzałem na postać graną przez H.Berry...
Niestety muszę się z tym zgodzić. Masz absolutną rację, właśnie przed chwilą skończyłam seans,a zabrałam się za ten film tylko dla Ledgera. Po śmierci jego postaci w filmie nie było już żadnego ciekawego wątku.
haha, dobre!!! Dokładnie. Filmweb zaczyna przypominać egipskie targowisko. Ten film ukazuje tragedię jednostek, ich wewnętrzne spopielenie za życia, poszukiwanie odrobiny radości na tym łez padole. No ale to trzeba mieć skończone 10 lat, by to ogarnąć.
... i trzeba mieć trochę wyrobiony gust. Wyrobiony, a nie spaczony dzisiejszymi wysokobudżetowymi produkcjami.
Pozdrowionka.
Dokladnie tak, to nie ejst film dla dzieci, zwyczajnie nei rozumieja zycia. Film jest genialny i kazdy rozgarniety odrobine czlowiek to wie.
Najlepiej nie mieć własnego zdania,doceniać to co inni uważają za świetne,a każdego niedojrzałego "tłoka" zmieszać z błotem, bo film nakręcony w poważnym tonie musi być dobry. Dalej CIEMNĄ MASĄ nazywajcie ludzi,którym podoba sie tania rozrywka,przecież wy,wyższa sfero,wiecie co trzeba tępić. Gratuluję hipokryzji,psia ich mać.
Mógłbyś mi proszę wyjaśnić, do czyjej wypowiedzi się odniosłeś? Bo do mojej to chyba przez przypadek... zachęcam do przeczytania jej jeszcze raz i skonfrontowania z Twoimi zarzutami
Zapomniałem: ja nikogo na forach nie nazywam ciemna masa czy jakkolwiek , ponieważ nie obrażam ludzi za inne zdanie. Jedyne , co robię to przedstawiam swoją opinię
Prawda, też nie rozumiem zachwytów. Od połowy filmu wieje nudą. Liczyłam na coś więcej.