"Żyje się tylko 2 razy" sfotografowane jest z energią i efektownie. Plenery Japonii wyzyskane do maksimum, a i Japonki w jego obiektywie - prześliczne. Sceny w kosmosie do dziś robią znakomite wrażenie. Bolą jedynie tylne projekcje w pościgach samochodowych, ale to zmora serii od jej zarania...